Konwent, to świetna sprawa nawet dla tych, którzy nie są zafascynowani tatuażami. Bardzo widowiskowe wydarzenie, a już na pewno świetny temat do fotografowania.
Dziś bez zbędnych wstępów :-)
Pan w paski był przerażający. Opowiadał bajki, m.in. o Karolku i ślimaku. Nawet ja, z moim czarnym humorem, zastanawiałam się, czy wypada mi się śmiać :D No, ale każdy ma jakiegoś bzika..
I co? Zrobilas sobie?
OdpowiedzUsuńNie. Ale nie jechałam tam w tym celu :)
OdpowiedzUsuńCo prawda zdążyłam się zarazić i prędzej, czy później pewnie sobie zrobię..
Pan w paski całkiem jak lala z tła mojego bloga!
OdpowiedzUsuńFajna mina tego chłopca, wiadomo którego :)
Pan w paski był przerażający. Opowiadał bajki, m.in. o Karolku i ślimaku. Nawet ja, z moim czarnym humorem, zastanawiałam się, czy wypada mi się śmiać :D No, ale każdy ma jakiegoś bzika..
OdpowiedzUsuńWiadomo który chłopiec ładnie zapozował :)