Dużo piekę i zawsze w mojej szafce znajdzie się parę tabliczek czekolady, ale takie bomby kaloryczne, jakie dziś Wam zaserwuje, pojawiają się w menu NAPRAWDĘ rzadko.
Odruchowo i prawie zawsze zmniejsza ilość cukru, kiedy próbuję nowych przepisów.
Ulubione połączenie smaków? Duet karmel & sól morska, w trio - gorzka czekolada, karmel & sól. No i właśnie.. ulubiona czekolada? Gorzka! ;-)
Kiedyś nie wyobrażałam sobie dobrej kawy bez smakowego syropu, dziś nawet przed dodaniem odrobiny brązowego cukru zastanowię się dwa razy. Gusta i smaki się zmieniają..
..więc dla odmiany wypiję te super kaloryczne Frappe i zaspokoję swój głód na słodycze na dłuuuuugo.
Frappe cynamonowe z lodami waniliowymi.
250ml mleka
25g białej czekolady dobrej jakości
50ml świeżo zaparzonej, mocnej kawy (lub więcej, jeśli chcecie bardziej intensywnego, kawowego smaku)
1 czubata łyżka + 1 gałka lodów waniliowych
1/4 łyżeczki cynamonu
Mleko i białą czekoladę podgrzewamy w rondelku ustawionym na średnim gazie. Czekamy, aż czekolada się rozpuści, nie zagotowujemy. W razie potrzeby zmniejszamy płomień. Odstawiamy na chwilę, by całość lekko przestygła.
Następnie wlewamy mleko do blendera, dodajemy łyżkę lodów waniliowych i 1/4 łyżeczki cynamonu. Blenderujemy przez chwilę i przelewamy napój do wysokiej szklanki.
Powoli dolewamy kawę, a na koniec kładziemy gałkę lodów na górę Frappe i posypujemy szczyptą cynamonu.
Jest to raczej zimowa odmiana Frappe. Jeśli wolicie wersję od której drętwieją zęby z zimna, zamrażającą mózg po jednym łyku, dodajcie do blendera kilka kostek lodu i zaparzcie kawę wcześniej, by była całkowicie zimna.
Mleczny shake z lodami czekoladowymi i Nutellą.
250ml mleka
1 1/2 łyżki Nutelli
2 gałki dobrych lodów czekoladowych
kilka pokrojonych orzechów laskowych do dekoracji
Mleko, Nutellę oraz 1 gałkę lodów wrzucamy do blendera, miksujemy przez chwilę, aż wszystko się połączy. Przelewamy do wysokiej szklanki i nakładamy na wierzch kolejną gałkę lodów i posypujemy całość orzechami (można je wcześniej uprażyć). I to wszystko! Jemy ;-)
Boże, dlaczego zawsze widzę takie lodowe pyszności, kiedy boli mnie gardło ?! :P Oba wyglądają zabójczo, a pewnie jeszcze lepiej smakują.. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńa podobno lody są dobre na ból gardła. nie wiem, czy to sprawdzona metoda, ale dodać do tego siłę autoperswazji i musi zadziałać :-)
Usuńrównież pozdrawiam!
Ojjj, prawdziwe bomby! Można zgłodnieć od samego patrzenia na te mistrzowskie zdjęcia.
OdpowiedzUsuńtakie są minusy oglądania blogów kulinarnych - najpierw trzeba przygotować jedzenie, a potem zasiąść do ich lektury ;-)
UsuńCzasami można sobie pozwolić hehe ;)
OdpowiedzUsuńCZASAMI. dla mnie idealna porcja, to połowa z tych powyżej ;-)
UsuńIdealne na karnawał. Odchudzać będziemy się później. :)
OdpowiedzUsuńMyślałaś, że mnie odstraszysz tym tytułem :D Ale Ci się nie udało! Chętnie wypiłabym takie pyszności :)
OdpowiedzUsuńhah ! ;-) myślałabym tak, gdybym musiała się deserem dzielić <"maj preszyyyyys"> :D
Usuńszalejesz szalejesz! :)
OdpowiedzUsuńtak słodko, to bardzo rzadko ;-)
UsuńO raaany, ten shake! Z nutellą rozstałam się na dobre, ale znalazłam świetny zamiennik (tak, sklepowy!) więc biada mi.. :D
OdpowiedzUsuńmusiałaś się rozstać ? i jaki to zamiennik ? :) ciekawa jestem..
Usuńa do Nutelli nie mam słabości, więc życie bez niej chyba by mi nie przeszkadzało.. co innego życie bez masła orzechowego !
W pewnej drogerii na "R" są bio produkty, jest tam także krem orzechowy, który w niczym nie ustępuje pierwowzorowi, a skład jest jednak bardziej przemyślany ;) niestety drogo, ale od czasu do czasu i przy promocji można.
UsuńZ masłem orzechowym w pełni się zgadzam. Całe szczęście, że bez problemu można zrobić własne!
czyste szaleństwo! ale za to jakie dobre! :D
OdpowiedzUsuń