Powodem mojej nieobecności była wycieczka do miejsca, w którym wszyscy mieszkańcy zdają się jeździć na rowerze, gdzie zdrowa żywność kosztuję tyle samo, co normalna, choć ceny obu są niebotyczne.
Dla miłośników dobrej kawy miejsce to może wydawać się rajem - świetne kawiarnie są na każdym kroku.
I mogłabym jeszcze długo wymieniać, co mnie zachwyciło. Dlatego chcę już wracać ! :-)
Norwegia? Holandia? Świntucha, tak długo trzymać w napięciu!
OdpowiedzUsuńDania. Kopenhaga, uściślając :)
OdpowiedzUsuńwkrótce dodam zdjęcia, po których łatwiej zgadnąć, że to właśnie DK. na razie jeszcze serce mnie boli, jak na nie patrze :)
OdpowiedzUsuń