26 lipca 2011

that's one small step for mankind but giant leap for me.

Nowy adres i oficjalny powrót na blogspotowe łono.
Z doświadczenia wiem, że skupiając się na kilku rzeczach, nie skupiam się na żadnej z nich, dlatego postanowiłam połączyć talerz pełen smaków. i jego starszego brata - ordinary snapshots.

Powiem szczerze, że moja 'internetowa nieobecność' skumulowała we mnie ogromną ochotę ,żeby znów coś pisać, robić zdjęcia, gotować.
 Niestety,  z tym muszę poczekać, przede mną jeszcze połowa drogi, bo :
a/ moje pierwsze dziecko (canon 400d) zostało sprzedane na czarnym rynku. procedura adopcyjna nowego jeszcze trwa. (i wcale nie leci do mnie z Hong Kongu!)
b/ na czas moich 'wakacji' w UK, do dyspozycji mam 3 garnki (do każdego z nich , z niezrozumiałej przeze mnie przyczyny, wszystko przywiera!). Doskwiera mi brak patelni, miksera (nie mówiąc o ukochanym blenderze!) i tak mogłabym w nieskończoność.. Wszystko to rekompensuje jednak przeogromny wybór w sklepach! Nie lubi tego mój portfel, ale żołądek bardzo!
c/ niestałość pracy doprowadza mnie do szału, bo lista zakupów robi się co raz to dłuższa.. (to może akurat nie ma związku z blogiem, ale chciałam się pożalić )
d/ wiatru w żagle nabiorę ( zapewne ) dopiero po powrocie do Polski.

Dlaczego więc już teraz zapraszam tutaj ? Zajmie mi trochę czasu posortowanie zawartości starszych blogów. Jeszcze do końca nie jestem przekonana, co powinnam z nimi 'zrobić'. A wy dostaniecie kilka dni ekstra na zapamiętanie nowego adresu. Jeśli oczywiście stwierdzicie, że warto..

Akumuluję więc zapał, zbieram inspirację, próbuję, smakuję. i od września (?) zaczynam regularny trening palców na klawiaturze, zaawansowany kurs fotograficzny w mojej kuchni i podczas wycieczek do smacznych miejsc w kraju (może i poza nim.).

Czekajcie na przepisy , zdjęcia i relację z podróży!
I proszę o trochę cierpliwości ! :-)

2 komentarze:

  1. Bardzo się cieszę, że wracasz! Fajnie, że połączysz blogi. Wiele razy korciło mnie, żeby mieć dwa, ale czasem trudno mi nadążyć z jednym!
    Czy dziecko dotarło?

    OdpowiedzUsuń
  2. jedyne czego się obawiam, że będę miała istne kongo-bongo w etykietach :D dla mnie 2blogi,to o 1 za dużo. wydaję mi się,że lepiej uaktualniać jeden,ale częściej :)
    dziecko wciąż w drodze. ten rok jest wyjątkowo 'szczęśliwy'. pominęli potwierdzenie mojej zapłaty i wysłali z tygodniowym opóźnieniem, ale za to dostanę kartę pamięci gratis (szkoda,że kupiłam już 2 :D )

    OdpowiedzUsuń